Rdz
Wj
Kpł
Lb
Pwt
Joz
Sdz
Rt
1Sm
2Sm
1Krl
2Krl
1Krn
2Krn
Ezd
Ne
Est
Hi
Ps
Prz
Kaz
Pnp
Iz
Jr
Lm
Ez
Dn
Oz
Jl
Am
Ab
Jon
Mi
Na
Ha
So
Ag
Za
Ml
Mt
Mk
Łk
J
Dz
Rz
1Kor
2Kor
Ga
Ef
Flp
Kol
1Tes
2Tes
1Tm
2Tm
Tt
Flm
Hbr
Jk
1P
2P
1J
2J
3J
Jud
Obj
« rozdział 7
rozdziały
rozdział 9 »
Ks. Rodzaju, rozdział 8
1 Bóg pamiętał jednak o Noem i wszystkich zwierzętach, i wszelkim bydle, które było z nim w arce, i sprowadził Bóg wiatr na ziemię, a wody zaczęły opadać.
2 I źródła głębi i okna nieba zamknęły się, i deszcz z nieba został zatrzymany.
3 Wody stopniowo ustępowały z powierzchni ziemi, a po upływie stu pięćdziesięciu dni wody opadły.
4 I arka osiadła na górach Ararat w siódmym miesiącu, siedemnastego dnia tego miesiąca.
5 A wody opadały nadal aż do dziesiątego miesiąca. I w dziesiątym miesiącu, pierwszego dnia, ukazały się szczyty gór.
6 Po upływie czterdziestu dni Noe otworzył okno arki, które zrobił.
7 I wypuścił kruka, który wylatywał i wracał, aż wyschły wody na ziemi.
8 Potem wypuścił gołębicę, aby zobaczyć, czy wody opadły z powierzchni ziemi.
9 A gdy gołębica nie znalazła dla siebie miejsca spoczynku, wróciła do niego do arki, bo wody były jeszcze na całej powierzchni ziemi. Wyciągnął więc swoją rękę, pochwycił ją i wziął do siebie do arki.
10 A gdy odczekał jeszcze drugie siedem dni, ponownie wypuścił gołębicę z arki.
11 I gołębica wróciła do niego pod wieczór, a oto w dziobie zerwany liść oliwny. Tak Noe poznał, że wody opadły z powierzchni ziemi.
12 Odczekał jeszcze drugie siedem dni i wypuścił gołębicę, ale już do niego nie wróciła.
13 W sześćset pierwszym roku, w pierwszym miesiącu, pierwszego dnia, wyschły wody na ziemi. Wtedy Noe zdjął przykrycie arki i zobaczył, że powierzchnia ziemi była sucha.
14 A w drugim miesiącu, dwudziestego siódmego dnia tego miesiąca, wyschła ziemia.
15 I Bóg powiedział do Noego:
16 Wyjdź z arki, ty i z tobą twoja żona, twoi synowie i żony twoich synów.
17 Wyprowadź ze sobą wszystkie zwierzęta, które są z tobą, z wszelkiego ciała, ptactwa, bydła i wszelkich zwierząt pełzających, które pełzają po ziemi, i niech się rozrodzą na ziemi, niech będą płodne i niech się rozmnażają na ziemi.
18 Wyszedł więc Noe i z nim jego synowie, jego żona i żony jego synów.
19 Wyszły także z arki wszelkie bydlęta, wszelkie zwierzęta pełzające, wszelkie ptactwo oraz wszystko, co pełza po ziemi, według swoich rodzajów.
20 Potem Noe zbudował ołtarz dla PANA i wziął z każdego czystego zwierzęcia i z każdego czystego ptactwa, i złożył całopalenia na tym ołtarzu.
21 I PAN poczuł miłą woń, i PAN powiedział w swoim sercu: Nie będę więcej przeklinał ziemi z powodu człowieka, bo myśl serca człowieka jest zła od jego młodości. Nie wytracę więcej wszystkiego, co żyje, jak teraz uczyniłem.
22 Póki ziemia będzie trwać, nie ustaną siew i żniwo, zimno i gorąco, lato i zima, dzień i noc.
Skopiowano