« rozdział 24 rozdziały rozdział 26 »

Ks. Rodzaju, rozdział 25

1 Potem Abraham pojął drugą żonę, której było na imię Ketura.
2 Ona urodziła mu Zimrana, Jokszana, Medana, Midiana, Jiszbaka i Szuacha.
3 Jokszan spłodził Szebę i Dedana. A synami Dedana byli Aszszurim, Letuszim i Leummim.
4 Synami Midiana byli: Efa, Efer, Henoch, Abida i Eldaa. Wszyscy oni byli synami Ketury.
5 I Abraham dał Izaakowi wszystko, co miał.
6 A synom nałożnic, które miał, Abraham dał upominki i jeszcze za swojego życia wyprawił ich z dala od swego syna Izaaka ku wschodowi, do ziemi wschodniej.
7 Oto liczba lat życia, których dożył Abraham: sto siedemdziesiąt pięć lat.
8 Abraham oddał ducha i umarł w dobrej starości, podeszły w latach i syty życia; i został przyłączony do swego ludu.
9 I jego synowie, Izaak i Izmael, pochowali go w jaskini Makpela, na polu Efrona, syna Sochara Chetyty, które było naprzeciwko Mamre;
10 Na polu, które Abraham kupił od synów Cheta. Tam zostali pochowani Abraham i Sara, jego żona.
11 A po śmierci Abrahama Bóg błogosławił jego synowi Izaakowi, a Izaak mieszkał przy studni Lachaj-Roj.
12 To są dzieje rodu Izmaela, syna Abrahama, którego urodziła Abrahamowi Hagar, Egipcjanka, służąca Sary.
13 I to są imiona synów Izmaela według ich rodów: Nebajot, pierworodny Izmaela, po nim Kedar, Abdeel i Mibsam;
14 Miszma, Duma i Massa;
15 Chadar, Tema, Jetur, Nafisz i Kedma.
16 To są synowie Izmaela, a to ich imiona według ich miasteczek i zamków; dwunastu książąt w ich narodach.
17 A lat życia Izmaela było sto trzydzieści siedem. Oddał ducha i umarł, i został przyłączony do swego ludu.
18 I mieszkali od Chawila aż do Szur, który leży naprzeciwko Egiptu, na drodze do Asyrii. I umarł w obecności wszystkich swych braci.
19 To zaś są dzieje rodu Izaaka, syna Abrahama: Abraham spłodził Izaaka.
20 Izaak miał czterdzieści lat, gdy pojął za żonę Rebekę, córkę Betuela Syryjczyka, z Paddan-Aram, siostrę Labana, Syryjczyka.
21 A Izaak modlił się do PANA za swoją żonę, gdyż była niepłodna. I PAN go wysłuchał, i jego żona Rebeka poczęła.
22 A gdy dzieci walczyły ze sobą w jej łonie, powiedziała: Jeśli tak się zdarza, dlaczego poczęłam? Poszła więc, aby zapytać PANA.
23 I PAN jej odpowiedział: Dwa narody są w twoim łonie i dwa ludy wyjdą z twego wnętrza. Jeden lud będzie mocniejszy niż drugi i starszy będzie służył młodszemu.
24 A gdy nadszedł czas porodu, okazało się, że w jej łonie były bliźnięta.
25 I wyszedł pierwszy syn czerwony i cały pokryty owłosieniem jak szatą; i nadali mu imię Ezaw.
26 A potem wyszedł jego brat, trzymając swą ręką za piętę Ezawa, i nadano mu imię Jakub. Izaak miał sześćdziesiąt lat, gdy oni mu się urodzili.
27 A gdy dzieci urosły, Ezaw został człowiekiem biegłym w myślistwie i człowiekiem pola. Jakub zaś był człowiekiem spokojnym, mieszkającym w namiotach.
28 I Izaak kochał Ezawa, bo jadał z jego łowu, Rebeka zaś kochała Jakuba.
29 I Jakub ugotował sobie potrawę, a w tym czasie przyszedł Ezaw z pola spracowany.
30 Ezaw powiedział więc do Jakuba: Daj mi jeść, proszę cię, z tej czerwonej potrawy, bo jestem spracowany. Dlatego nadano mu imię Edom.
31 Jakub powiedział: Sprzedaj mi dziś twoje pierworództwo.
32 A Ezaw odpowiedział: Oto jestem bliski śmierci, na cóż mi pierworództwo?
33 Jakub powiedział: Przysięgnij mi dziś. Przysiągł mu więc i sprzedał Jakubowi swoje pierworództwo.
34 Jakub dał więc Ezawowi chleba i potrawę z soczewicy, a on jadł i pił, a potem powstał i poszedł. W ten sposób Ezaw pogardził swoim pierworództwem.
Skopiowano