Rdz
Wj
Kpł
Lb
Pwt
Joz
Sdz
Rt
1Sm
2Sm
1Krl
2Krl
1Krn
2Krn
Ezd
Ne
Est
Hi
Ps
Prz
Kaz
Pnp
Iz
Jr
Lm
Ez
Dn
Oz
Jl
Am
Ab
Jon
Mi
Na
Ha
So
Ag
Za
Ml
Mt
Mk
Łk
J
Dz
Rz
1Kor
2Kor
Ga
Ef
Flp
Kol
1Tes
2Tes
1Tm
2Tm
Tt
Flm
Hbr
Jk
1P
2P
1J
2J
3J
Jud
Obj
« rozdział 7
rozdziały
rozdział 9 »
Ks. Hioba, rozdział 8
1 Wtedy Bildad z Szuach odpowiedział:
2 Jak długo będziesz mówił takie rzeczy? Jak długo słowa z twoich ust będą jak gwałtowny wiatr?
3 Czy Bóg wypacza sąd? Czy Wszechmocny wypacza sprawiedliwość?
4 Jeśli twoi synowie zgrzeszyli przeciwko niemu, a on ich odrzucił za ich nieprawość;
5 Jeśli zwrócisz się pilnie do Boga i będziesz błagać Wszechmocnego;
6 Jeśli jesteś czysty i prawy, wtedy na pewno obudzi się dla ciebie i poszczęści mieszkaniu twojej sprawiedliwości.
7 A choćby twój początek był niewielki, jednak twój koniec bardzo się rozmnoży.
8 Bo zapytaj, proszę, dawnych pokoleń i rozważ doświadczenie ich ojców;
9 (My bowiem jesteśmy wczorajsi i nic nie wiemy, ponieważ nasze dni na ziemi są jak cień).
10 Czy oni nie pouczą cię i nie powiedzą ci, i czy z ich serc nie wypłyną słowa?
11 Czy sitowie urośnie bez wilgoci? Czy trzcina urośnie bez wody?
12 Chociaż jeszcze jest świeża i nieskoszona, prędzej usycha niż inna trawa.
13 Takie są drogi wszystkich, którzy zapominają Boga, i tak zginie nadzieja obłudnika.
14 Jego nadzieja zostanie podcięta, a jego ufność będzie jak pajęczyna.
15 Oprze się o swój dom, ale się nie ostoi; uchwyci się go, ale nie przetrwa.
16 Zieleni się na słońcu i w ogrodzie jego świeża latorośl wyrasta.
17 Jego korzenie są splątane wśród kamieni i wyrastają spośród nich.
18 Ale gdy go wyrwą z jego miejsca, wtedy miejsce to wyprze się go, mówiąc: Nie widziałem cię.
19 Takie oto jest szczęście jego drogi, a z ziemi wyrosną inni.
20 Oto Bóg nie odrzuci człowieka prawego, ale złoczyńcom nie poda ręki;
21 Aż się napełnią twoje usta uśmiechem, a twoje wargi radością.
22 Gdyż ci, którzy cię nienawidzą, okryją się hańbą, a namiotu niegodziwych już nie będzie.
Skopiowano