« rozdział 9 rozdziały rozdział 11 »

Ks. Liczb, rozdział 10

1 Potem PAN powiedział do Mojżesza:
2 Zrób sobie dwie srebrne trąby. Wykonasz je robotą kutą, a będą ci służyć do zwoływania ludu i do nawoływania w drogę obozów.
3 A gdy w nie zadmą, wtedy cały lud zgromadzi się do ciebie, u wejścia do Namiotu Zgromadzenia.
4 A jeśli zadmą tylko w jedną trąbę, zejdą się do ciebie wodzowie, naczelnicy tysięcy Izraela.
5 Gdy zatrąbicie, wydając urwany dźwięk, wtedy wyruszą obozy rozłożone po stronie wschodniej.
6 A gdy drugi raz zatrąbicie, wydając urwany głos, wyruszą obozy rozłożone po stronie południowej. Będą trąbić, wydając urwany dźwięk, kiedy mają wyruszyć.
7 Ale gdy będziecie zwoływać lud, zatrąbicie bez wydawania urywanego dźwięku.
8 A synowie Aarona, kapłani, zadmą w trąby. Będzie to wieczysta ustawa dla was przez wszystkie wasze pokolenia.
9 A gdy w waszej ziemi wyruszycie na wojnę przeciw wrogowi, który was gnębi, zadmiecie w trąby urwanym dźwiękiem; a przypomnicie się PANU, waszemu Bogu, i zostaniecie wybawieni od waszych wrogów.
10 Także w dniu waszej radości, w wasze uroczyste święta oraz podczas waszych nowiów zadmiecie w trąby przy waszych ofiarach całopalnych i przy waszych ofiarach pojednawczych; będą one dla was pamiątką przed waszym Bogiem. Ja jestem PAN, wasz Bóg.
11 I w drugim roku, drugiego miesiąca, dwudziestego dnia tego miesiąca uniósł się obłok znad Przybytku Świadectwa.
12 I synowie Izraela wyruszyli z pustyni Synaj, a obłok zatrzymał się na pustyni Paran.
13 I po raz pierwszy wyruszyli tak, jak PAN rozkazał przez Mojżesza.
14 Pierwsza ruszyła chorągiew obozu synów Judy według swoich zastępów, a na czele jego wojska był Nachszon, syn Amminadaba.
15 Na czele wojska pokolenia synów Issachara był Netaneel, syn Suara.
16 Na czele wojska pokolenia synów Zebulona był Eliab, syn Chelona.
17 Potem złożono przybytek i wyruszyli synowie Gerszona i synowie Merariego, niosąc przybytek.
18 Następnie ruszyła chorągiew obozu Rubena według swoich zastępów, a na czele jego wojska był Elizur, syn Szedeura.
19 Na czele wojska pokolenia synów Symeona był Szelumiel, syn Suriszaddaja.
20 Na czele wojska pokolenia synów Gada był Eliasaf, syn Duela.
21 Następnie wyruszyli Kehatyci, niosąc świątynię. Zanim przyszli, inni ustawiali przybytek.
22 Potem ruszyła chorągiew obozu synów Efraima według swoich zastępów, a na czele jego wojska był Eliszama, syn Ammihuda.
23 Na czele wojsk pokolenia synów Manassesa był Gamliel, syn Pedahsura.
24 Na czele wojska pokolenia synów Beniamina był Abidan, syn Gideoniego.
25 Następnie ruszyła chorągiew obozu synów Dana, tworząc tylną straż wszystkich obozów, według swoich zastępów, a na czele jego wojska był Achiezer, syn Ammiszaddaja.
26 Na czele wojska pokolenia synów Aszera był Pagiel, syn Okrana.
27 Na czele wojska pokolenia synów Neftalego był Achira, syn Enana.
28 Taki był porządek marszu synów Izraela według ich zastępów i tak ruszali.
29 Potem Mojżesz powiedział do Chobaba, syna Reuela Midianity, swego teścia: Wyruszamy do miejsca, o którym PAN powiedział: Dam je wam. Chodź z nami, a wyświadczymy ci dobro, ponieważ PAN obiecał wiele dobrego Izraelowi.
30 Ten mu odpowiedział: Nie pójdę, lecz wrócę do mojej ziemi i do mojej rodziny.
31 Mojżesz powiedział: Proszę, nie opuszczaj nas, bo ty wiesz, gdzie na pustyni możemy rozbić obóz, i możesz być naszym przewodnikiem.
32 Jeśli pójdziesz z nami, wyświadczymy ci to dobro, które PAN nam uczyni.
33 I wyruszyli od góry PANA w drogę na trzy dni, a arka przymierza PANA szła przed nimi podczas tych trzech dni drogi, aby upatrzyć dla nich miejsce odpoczynku.
34 A obłok PANA był nad nimi za dnia, gdy wyruszali z obozu.
35 A gdy arka miała ruszyć, wtedy Mojżesz mówił: Powstań, PANIE, a niech rozproszą się twoi wrogowie i niech uciekają przed tobą ci, którzy cię nienawidzą.
36 Gdy zaś się zatrzymywała, wtedy mówił: Wróć, PANIE, do niezliczonych tysięcy Izraela.
Skopiowano