« rozdział 17 rozdziały rozdział 19 »

Ks. Hioba, rozdział 18

1 Wtedy Bildad z Szuach odpowiedział:
2 Kiedy wreszcie położycie kres tym słowom? Pomyślcie, potem będziemy mówić.
3 Czemu uważacie nas za bydło? Czemu jesteśmy obrzydliwi w waszych oczach?
4 Ty, który szarpiesz gniewem swą duszę – czy z twojego powodu będzie opuszczona ziemia i skały będą przesunięte ze swego miejsca?
5 Tak, światło niegodziwych zgaśnie, a iskra jego ognia już nie zaświeci.
6 Światło jego przybytku się zaćmi i jego pochodnia nad nim zagaśnie.
7 Kroki jego siły będą skrępowane, jego własna rada powali go.
8 Jego nogi bowiem zawiodą go w sieć, chodzi po sidłach.
9 Sidło uchwyci go za piętę i przemoże go łupieżca.
10 Sidło dla niego ukryte jest w ziemi, a pułapka na niego – na drodze.
11 Zewsząd będą go przerażać strachy, ścigają go na każdym kroku.
12 Głód osłabi jego siły i zniszczenie będzie czyhało u jego boku.
13 Pożre żyły jego skóry, pierworodny śmierci pożre jego członki.
14 Jego ufność będzie wykorzeniona z jego namiotu i zostanie on przyprowadzony do króla strachów.
15 Strach będzie mieszkał w jego namiocie, bo ten nie należy do niego; jego mieszkanie będzie posypane siarką.
16 Od spodu uschną jego korzenie, a z wierzchu będzie obcięta jego gałąź.
17 Pamięć o nim zginie z ziemi, a jego imienia nie wspomną na ulicach.
18 Wypędzą go ze światła do ciemności i wyrzucą go z okręgu świata.
19 Nie będzie miał syna ani wnuka pośród swego ludu i nikt nie pozostanie w jego mieszkaniach.
20 Ci, którzy przyjdą po nim, osłupieją na jego dzień, tak jak poprzednich ogarnął strach.
21 Takie są mieszkania niegodziwych i takie jest miejsce tego, który nie zna Boga.
Skopiowano